poniedziałek, 6 stycznia 2014

Komu przysługują prawa autorskie do utworu pracowniczego?

W dzisiejszej publikacji chciałabym zwrócić uwagę na problematykę praw do utworu pracowniczego. Kwestia ta często budzi wątpliwości, a analiza judykatury w tym zakresie nie zawsze udziela wyczerpujących odpowiedzi.
Szukając odpowiedzi sięgnąć należy do art. 12 i 14 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tj. z dnia 17 maja 2006 r. Dz.U. Nr 90, poz. 631). Przepisy te zawierają regulacje dotyczące utworów stworzonych przez pracownika w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy.

Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy, jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron. W uchwale z dnia 14 lutego 2012 r., Sąd Najwyższy przyjął, że stosownie do powołanego przepisu, w granicach w ustawie określonych, z mocy prawa (cessio legis) podmiotem, który nabywa autorskie prawa majątkowe do utworu stworzonego przez pracownika, jest pracodawca (sygn. akt III UZP 4/11 - OSNP 2012/15-16/198).

Tym samym, jeżeli określone utwory zostały stworzone w ramach stosunku pracy, to źródłem uprawnień pracodawcy do tych utworów jest ustawowo określona konsekwencja (skutek prawny na zasadzie cessio legis) stosunku pracy. Nie ma zatem potrzeby zawierania osobnej umowy o przeniesienie na pracodawcę uprawnienia, które on już posiada. Jak słusznie podkreśla Sąd Najwyższy w cytowanej uchwale, bezprzedmiotowa staje się dotycząca takiego samego rezultatu umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych.

Zwrócić należy jednak uwagę na fakt, iż powołana regulacja dotyczy wyłącznie osób zatrudnionych na podstawie stosunku pracy (a więc umowy o pracę, powołania, mianowania, wyboru, bądź spółdzielczej umowy o pracę). Nie dotyczy ona jednak osób „pracujących” w oparciu o stosunek cywilnoprawny. W wyroku z dnia 25 marca 2011 r. Sąd Najwyższy podkreślił, iż stworzenie utworu przez wspólnika spółki prawa handlowego, będącego członkiem jej zarządu, niezwiązanego ze spółką umową o pracę obejmującą obowiązek podejmowania działalności twórczej, nie uzasadnia prawa spółki do utworu na podstawie art. 12 ustawy z 04 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (sygn. akt IV CSK 504/10, System Informacji Prawnej Legalis nr 385426). 
Jednym z problemów, które pojawiają się w praktyce jest precyzyjne określenie, kiedy utwór powstaje w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy. Nie ma zwykle problemów, kiedy obowiązki te są wskazane w umowie o pracę, zakresie obowiązków, czy regulaminie. Sytuacja jednak komplikuje się, kiedy stanowisko pracy określone jest ogólnikowo (na przykład pracownik biurowy), w zakładzie pracy nie obowiązuje regulamin, a zakresu obowiązków strony nie sporządziły. W doktrynie wskazuje się bowiem wyraźnie, iż dla przyjęcia, że mamy do czynienia z utworem pracowniczym nie jest wystarczające istnienie luźnego związku łączącego jego powstanie ze stosunkiem pracy.

Kolejna wątpliwość dotyczy sytuacji, w której pracownik poza zakresem swoich obowiązków w czasie pracy wykonał określony utwór. Z całą pewnością w takim przypadku pracodawca będzie miał prawo wyciągnąć odpowiednie konsekwencje na gruncie prawa pracy – zastosować karę porządkową, uznać, iż jest to rażące naruszenie podstawowych obowiązków i zwolnić pracownika dyscyplinarnie, czy pociągnąć go do odpowiedzialności materialnej. Nie będzie miał jednak prawa przejęcia wytworu pracy pracownika i nie nabędzie praw autorskich do niego. 

Pozostaje jeszcze kwestia daty przejścia praw autorskich na pracodawcę. Podkreślić należy, iż w myśl art. 8 ust. 1 ustawy, prawo autorskie przysługuje twórcy, o ile ustawa nie stanowi inaczej. Zakresem zastosowania tej zasady objęte są zarówno autorskie prawa majątkowe, jak i autorskie prawa osobiste – przy czym te ostatnie jako chroniące nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy z utworem (art. 16 ustawy), nie mogą przejść na inne osoby ani w drodze czynności prawnej, ani w drodze dziedziczenia (Prawo autorskie pod red. prof. dr hab. Janusza Barta, System Informacji Prawnej Legalis, Warszawa 2013). Regulacje przewidziane w powoływanych przepisach dotyczą zatem wyłącznie praw autorskich o charakterze majątkowym. Z art. 12. ust. 1 wynika, iż pracodawca prawa te obejmuje nabywa z chwilą przyjęcia utworu. Przepis ten odracza więc nabycie praw do chwili, w której po zapoznaniu się z utworem, pracodawca może go zaakceptować, składając oświadczenie o jego przyjęciu, albo uzależnić przyjęcie utworu od dokonania określonych zmian w wyznaczonym w tym celu odpowiednim terminie. Pracodawca wolę przyjęcia utworu może wyrazić poprzez każde zachowanie, które ujawnia je w sposób dostateczny (art. 60 k.c.). Jeżeli pracodawca nie zawiadomi twórcy w terminie sześciu miesięcy od dostarczenia utworu o jego nieprzyjęciu lub uzależnieniu przyjęcia od dokonania określonych zmian w wyznaczonym w tym celu odpowiednim terminie, uważa się, że utwór został przyjęty bez zastrzeżeń (art. 13 ustawy). W doktrynie podkreśla się potrzebę rozważania skrócenia wskazanego okresu z uwagi na słuszny interes stron. Alternatywą dla takich postulatów jest jednak możliwość umownego określenia innego terminu niż wskazany w ustawie.

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Z chęcią dodam ten blog do mojej listy blogów związanych z tematyką prawną http://naszeblogiprawne.blogspot.com/, dzięki temu więcej osób będzie mogło go znaleźć.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.