Nareszcie wakacje! Zeszłoroczne są już tylko wspomnieniem, czas więc zaplanować i dać zarobić jakiemuś touroperatorowi. W radosnym oczekiwaniu na wygrzewanie się w słonecznych rejonach świata warto zainteresować się czymś więcej, aniżeli tylko nowym bikini. Jakiś czas temu media w Polsce żyły historią Polaka, który podczas swojego urlopu uległ nieszczęśliwemu wypadkowi. Wskutek udaru mózgu mężczyzna został poddany hospitalizacji, a jego rodzina za leczenie i transport do kraju musiała zapłacić, bagatela, 30 tys. euro, bo choć rzeczony turysta wykupił w biurze podróży ubezpieczenie, suma na jaką opiewało nie wystarczyła na pokrycie wszystkich kosztów leczenia i transportu do Polski.
czwartek, 27 czerwca 2013
niedziela, 16 czerwca 2013
Odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki z o.o.
Co jakiś czas – jak i większość moich
kolegów – spotykam się z pytaniem, jaka forma prowadzenia działalności
gospodarczej jest najkorzystniejsza i niesie za sobą najmniejsze ryzyko. Odpowiedź
nie jest prosta i wymaga wszechstronnej oceny sytuacji. Często jednak efektem
takiej analizy jest stwierdzenie, iż najlepszym wyjściem jest utworzenie spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością (przynajmniej na początek).
Decydując się na założenie takiej formy
działalności, zwrócić należy uwagę na kwestię odpowiedzialności członków
zarządu spółki. Zgodnie z art. 299 § 1 k.s.h. jeżeli egzekucja przeciwko spółce
okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej
zobowiązania. Dodatkowo przepis zastrzega, iż członek zarządu może się uwolnić
od odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o
ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że niezgłoszenie
wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego
nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie
upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł
szkody.
Subskrybuj:
Posty (Atom)