Testament kojarzony jest wyłącznie ze śmiercią. Tymczasem na Zachodzie spisanie własnej woli jest coraz powszechniejsze nawet wśród osób, które dopiero co osiągnęły pełnoletność. Testament jest czynnością prawną o wysokim stopniu sformalizowania. Rygor ten uzasadniony jest faktem, iż czynność ta staje się skuteczna dopiero po śmierci testatora. Niemożliwe zatem byłoby poczynienie wyjaśniających ustaleń, w razie jakichkolwiek wątpliwości. Stąd też, nałożony przez ustawodawcę obowiązek spełnienia wszelkich wymogów. Postaram się je nieco przybliżyć.
Dziedziczenie z automatu
W sytuacji, gdy nie ma testamentu, dochodzi do tzw. dziedziczenia ustawowego. Dziedziczą wszyscy uprawnieni w kolejności określonej w ustawie. I tak, jako pierwsi są małżonek i dzieci zmarłego (z tym że część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku – tzw. „kwartet wdowi”). Jeżeli małżonek nie żyje, całość majątku w równych częściach przechodzi na dzieci. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie żyje, przechodzi to na zstępnych, czyli jego dzieci, wnuki itd. W sytuacji, gdy zmarły nie miał dzieci, spadek dziedziczą jego małżonek i rodzice (małżonkowi przypadnie wtedy zawsze połowa spadku). Gdy jednak rodzice nie żyją, rodzeństwo zmarłego. W dalszej kolejności dziadkowie, pasierbowie, a w ostatniej kolejności majątek przechodzi na własność gminy, na terenie której mieszkał przed śmiercią. Przepisów ustawy nie stosuje się jednak np. do osoby będącej w separacji. Dość skomplikowane, prawda?
W sytuacji, gdy nie ma testamentu, dochodzi do tzw. dziedziczenia ustawowego. Dziedziczą wszyscy uprawnieni w kolejności określonej w ustawie. I tak, jako pierwsi są małżonek i dzieci zmarłego (z tym że część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku – tzw. „kwartet wdowi”). Jeżeli małżonek nie żyje, całość majątku w równych częściach przechodzi na dzieci. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie żyje, przechodzi to na zstępnych, czyli jego dzieci, wnuki itd. W sytuacji, gdy zmarły nie miał dzieci, spadek dziedziczą jego małżonek i rodzice (małżonkowi przypadnie wtedy zawsze połowa spadku). Gdy jednak rodzice nie żyją, rodzeństwo zmarłego. W dalszej kolejności dziadkowie, pasierbowie, a w ostatniej kolejności majątek przechodzi na własność gminy, na terenie której mieszkał przed śmiercią. Przepisów ustawy nie stosuje się jednak np. do osoby będącej w separacji. Dość skomplikowane, prawda?
Ostatnia wola spadkodawcy
Kiedy decydujemy się na spisanie testamentu, możemy bez ograniczeń zrealizować nasze postanowienia o podziale majątku. Wola zawarta w testamencie jest zawsze ponad zapisem ustawowym. Inaczej testamenty nie miałyby sensu. Testament może być zakwestionowany tylko ze względu na zarzuty formalne.
Kto może
napisać testament?
Testament napisać może każdy, kto posiada pełną zdolność do czynności prawnych, czyli osoby pełnoletnie, które nie zostały ubezwłasnowolnione. Takie oświadczenie woli może zawierać dyspozycje tylko jednej osoby. Pamiętajmy więc, iż małżonkowie nie mogą sporządzić jednego, wspólnego testamentu. Każdy z nich sporządza własny dokument.
Testament napisać może każdy, kto posiada pełną zdolność do czynności prawnych, czyli osoby pełnoletnie, które nie zostały ubezwłasnowolnione. Takie oświadczenie woli może zawierać dyspozycje tylko jednej osoby. Pamiętajmy więc, iż małżonkowie nie mogą sporządzić jednego, wspólnego testamentu. Każdy z nich sporządza własny dokument.
Testament
pisemny
Testament holograficzny, czyli testament własnoręczny jest najbardziej powszechną i najczęściej stosowaną formą złożenia oświadczenia woli o rozrządzeniu majątkiem na wypadek śmierci. Przy sporządzaniu tego rodzaju testamentu nie można korzystać z maszyny do pisania lub komputera, nie może nas też wyręczać inna osoba. Dokument musi być opatrzony datą i czytelnie podpisany pełnym imieniem i nazwiskiem, aby nie było żadnych wątpliwości, kto go napisał. W treści powinno być wyraźnie określone, kto dziedziczy i w jakiej części. Wszystkie dyspozycje muszą się znaleźć przed podpisem spadkodawcy. Pamiętajmy również o tym, by go zabezpieczyć. Chcemy przecież by trafił do rąk jego beneficjentów, ostatecznie do sądu. W innym wypadku wola zmarłego może nie być wykonana. To nie jest już jednak kwestia prawa, ale zapobiegliwości. Należy więc poinformować osoby zainteresowane, by nie doszło do sytuacji, w której ktoś po latach znajdzie go w jakiejś książce albo wręcz testament nigdy nie ujrzy światła dziennego. Aby nie było wątpliwości, powinien być zatytułowany "testament”. Co ważne - testamentem będzie tylko oryginał dokumentu. Wadą takich testamentów jest to, że są one najczęściej kwestionowane przez pominiętych spadkobierców ustawowych, próbujących wykazać, że nie są autentyczne z powodu braku swobody lub świadomości testowania. Łatwiej też je zagubić lub zniszczyć.Warto wiedzieć, iż testament można w każdej chwili zmienić. Wystarczy sporządzić nowy lub zniszczyć już napisany albo usunąć z niego istotny dla ważności element (np. podpis).
Testament holograficzny, czyli testament własnoręczny jest najbardziej powszechną i najczęściej stosowaną formą złożenia oświadczenia woli o rozrządzeniu majątkiem na wypadek śmierci. Przy sporządzaniu tego rodzaju testamentu nie można korzystać z maszyny do pisania lub komputera, nie może nas też wyręczać inna osoba. Dokument musi być opatrzony datą i czytelnie podpisany pełnym imieniem i nazwiskiem, aby nie było żadnych wątpliwości, kto go napisał. W treści powinno być wyraźnie określone, kto dziedziczy i w jakiej części. Wszystkie dyspozycje muszą się znaleźć przed podpisem spadkodawcy. Pamiętajmy również o tym, by go zabezpieczyć. Chcemy przecież by trafił do rąk jego beneficjentów, ostatecznie do sądu. W innym wypadku wola zmarłego może nie być wykonana. To nie jest już jednak kwestia prawa, ale zapobiegliwości. Należy więc poinformować osoby zainteresowane, by nie doszło do sytuacji, w której ktoś po latach znajdzie go w jakiejś książce albo wręcz testament nigdy nie ujrzy światła dziennego. Aby nie było wątpliwości, powinien być zatytułowany "testament”. Co ważne - testamentem będzie tylko oryginał dokumentu. Wadą takich testamentów jest to, że są one najczęściej kwestionowane przez pominiętych spadkobierców ustawowych, próbujących wykazać, że nie są autentyczne z powodu braku swobody lub świadomości testowania. Łatwiej też je zagubić lub zniszczyć.Warto wiedzieć, iż testament można w każdej chwili zmienić. Wystarczy sporządzić nowy lub zniszczyć już napisany albo usunąć z niego istotny dla ważności element (np. podpis).
Pozostałe
rodzaje testamentów
Allograficzny. Przyszły
spadkodawca wyraża swoja ostatnią wolę w obecności kierownika urzędu stanu
cywilnego lub przedstawiciela administracji państwowej (wójta, burmistrza, prezydenta)
i dwóch świadków. Oświadczenie zostaje zapisane w protokole i odczytane w
obecności świadków. Protokół musi być podpisany przez spadkodawcę i wszystkie
osoby, które były przy tym obecne.
Notarialny. Testament notarialny ma tę zaletę, że jest najtrudniejszy do obalenia. Spisuje się go przed notariuszem w formie aktu notarialnego. Notariusz spisuje wolę testatora (czyli osoby dyktującej testament), potem głośno ją odczytuje. Jeśli sporządzający testament zgadza się z treścią, podpisuje się pod tym dokumentem. To samo robi następnie notariusz. W testamencie trzeba podać datę spisania dokumentu.
Notarialny. Testament notarialny ma tę zaletę, że jest najtrudniejszy do obalenia. Spisuje się go przed notariuszem w formie aktu notarialnego. Notariusz spisuje wolę testatora (czyli osoby dyktującej testament), potem głośno ją odczytuje. Jeśli sporządzający testament zgadza się z treścią, podpisuje się pod tym dokumentem. To samo robi następnie notariusz. W testamencie trzeba podać datę spisania dokumentu.
Powyższe rodzaje testamentów mają jednakową moc sprawczą. Szczególne zaś wypadki i okoliczności, którym może podlegać osoba spadkodawcy, zostały przypisane specyficznym formom testamentów, zwanych testamentami szczególnymi. Z uwagi na niemożność przewidzenia wspomnianych szczególnych okoliczności, testamenty szczególne pozbawione są szeregu wymogów formalnych, którymi obarczono testamenty zwykłe.
Na szczęście dla zstępnych, małżonka i rodziców prawo w pewien sposób
zabezpiecza sytuację, gdy spadkodawca pominął najbliższą rodzinę w testamencie.
Jeżeli autor nie dokonał wydziedziczenia, pojawia się uprawnienie do zachowku. Jego
wysokość wynosi: 2/3 wartości udziału spadkowego, który przypadałby przy
dziedziczeniu ustawowym, jeśli osoba jest trwale niezdolna do pracy lub
małoletnia, 1/2 wartości tego udziału w pozostałych wypadkach.
Spadkodawca
może jednak w testamencie pozbawić ustawowych spadkobierców zachowku, czyli ich
wydziedziczyć. Ma do tego prawo, gdy dana osoba wbrew jego woli
uporczywie łamie zasady współżycia społecznego, dopuściła się względem
spadkodawcy albo najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu,
zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci czy uporczywie nie dopełnia
względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Przyczyna wydziedziczenia danej
osoby powinna wynikać z treści testamentu. Jeżeli spadkodawca ostatecznie
przebaczył uprawnionemu do zachowku, nie może go wydziedziczyć. To często
sprawy niejasne, w których ostateczną decyzję podejmuje sąd.
Pamiętajmy więc…
Testament jest niezbędny,
gdy spadkodawca chce w innych proporcjach, niż wynika to z zasad dziedziczenia
ustawowego, rozdzielić spadek. Każda osoba, u której znajduje się testament i która dowie się
o śmierci jego autora, zobowiązana jest do dostarczenia testamentu do sądu
spadku, czyli sądu ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Jeśli
ktoś bezzasadnie uchyla się od tego obowiązku, ponosi odpowiedzialność
odszkodowawczą za szkodę wynikłą stąd dla spadkobierców. Ponadto sąd może
nałożyć grzywnę na taką osobę. Spadkobierca w zasadzie nie musi
robić nic, by skorzystać z odziedziczonego majątku (trzeba jednak pamiętać o
obowiązkach podatkowych: w wypadku dziedziczenia powstaje on co do zasady z
chwilą przyjęcia spadku. Aby jednak beneficjent mógł się
legitymować tytułem do odziedziczonej rzeczy, np. mieszkania, zwłaszcza
na podstawie testamentu, powinien potwierdzić swoje prawa do spadku.
Uważam, że sprawy rodzinne należą do niezwykle trudnych. Osobiście miałem również do czynienia z tego typu sprawą i czułem się dośc zagubiony w kwestiach prawnych. Dowiedziałem się więcej tu po umówieniu wizyty. Dobra obsługa prawna zdecydowanie odciąża.
OdpowiedzUsuń